Hmm… powinno to być łatwe zadanie, pisanie o sobie.

Powszechnie uważana za wygadaną, serio, miałam bardzo duży problem z tworzeniem własnej strony www do końca. Być może teraz już mój czas. Podobno nigdy nie jest za późno na zmiany. Zacznijmy zatem.

Piegowata buzia, rude kręcone włosy (chociaż najczęściej spinane w kok), cierpiąca na insulinooporność, posiadająca brzuszek do zrzucenia matka, żona, trenerka, instruktorka fitness. Kobieta. Zwyczajna ja. Ta sama, co każdy z Was. Zabiegana, z brakiem czasu dla siebie, z kilkoma nieodpowiednimi nawykami. ALE! Kochająca swoją pracę.

Do zobaczenia w studio!